Piiiii…. Długi
dźwięk kończącego się życia. Mojego życia. Co to za historia, w której główna
bohaterka umiera na początku? Raczej nietypowa, ale nikt nie powiedziała, że
jest jak wszystkie. Ja nie jestem jak wszystkie.
Czułam jak
delikatna nić łącząca mnie z moim ciałem nagle pękła. Moje życie pękło jak
bańka mydlana. U stóp szpitalnego łóżka zanosiła się płaczem Amy, tuż obok niej
Matt. A ja ujrzałam drzwi. Błyszczały. Może to właśnie tak wygląda życie po
śmierci? Wchodzisz przez wielkie drzwi do nowego życia. Ostatni raz spojrzałam
na przyjaciółkę i chłopaka. Nie chciałam ich zostawiać, ale to nie zależało ode
mnie. Chciałabym do nich wrócić, ale pociesza mnie fakt, że po tej drugiej
stronie kiedyś mnie odnajdą. Ostatnia łza spłynęła mi po policzku i z
optymistycznym nastawieniem przekroczyłam próg. To było zgubne. Straciłam grunt
pod nogami zaczęłam spadać. Czy będę spadać tak przez wieczność? Czy zrobiłam
coś nie tak? Nagle zobaczyłam masę obrazów. To właśnie było moje życie. Kolejne
urodziny, strata rodziców. Mieszkanie z młodym wujkiem. To on wychowywał mnie
czy ja jego? Pojawienie się Margaret. Czas spędzony z Amy. Aż wreszcie pierwszy
pocałunek z Mattem. Ale czy to było życie, które chciałam przeżyć? Ono było…
było puste. Czy na tym etapie uda mi się je jeszcze wypełnić? To było czego
teraz najbardziej pragnęłam. W tej chwili jakbym uderzyła o ziemię. Czyżby moje
spadanie dobiegło końca? Czy już minęła wieczność? Otworzyłam oczy. Oślepiło
mnie światło. Tuż po chwili ukazała się… Amy! Obok nie Matt! Czyżbym dostała
drugą szansę…?
WOW!
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba!
nietypowo :)
nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału *.*
Asia ;3
łał bardzo fajny prolog. To teraz poczekamy na 1 rozdzia.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło,że zamieściłaś mój blog na swoich polecanych ;)
Jestem mile zaskoczona. Prolog jest genialny, bardzo oryginalny. Podoba mi się Twój styl pisania, pomysł w ogóle to chyba wszystko. Ciekawa jestem pierwszego rozdziału, a więc dawaj szybciutko :D
OdpowiedzUsuńPatrzę jakie blogi polecasz, a tam mój. Jestem Ci taka wdzięczna. Bardzo dziękuję! To miłe uczucie jak się komuś podobają moje wypociny. Jeszcze raz dziękuję *,*
Twoich innych blogów jeszcze nie czytałam, ale obiecuję, że to zrobię :D
Pozdrawiam.
http://bo-takie-jest-zycie.blogspot.com/
Wspaniałe!^^ Zaskoczyłaś mnie...a ten moment gdy spadała utknie mi w pamięci na długi czas. Do tego ten tekst o "drugiej szansy", głębokie.
OdpowiedzUsuńCzekam na coś nowego:)
Pozdrawiam.
[larth-porwana.blogspot.com]
Świetny prolog... Genialnie się zapowiada. Czytam dalej z zaciekawieniem :D
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam dopiero prolog ale tak mnie zaciekawił że zabieram się do dalszego czytania. Masz naprawdę talent do pisania. :D
OdpowiedzUsuńWedług mnie bardzo wciąga.
OdpowiedzUsuńOpisujesz wszystko dobrze i to daje taką zgraną całość.
Strasznie mi się podoba i lecę dalej :)
@imuglyandfuck